Klimkówka. Kopuły nad zaporą

Jezioro Klimkówka to sztuczny zbiornik powstały w wyniku przegrodzenia tamą rzeki Ropy w miejscu, gdzie ładnym, kilkukilometrowym przełomem przedziera się ona między niewysokimi szczytami na skraju Beskidu Niskiego. Są to  Kiczera – Żdżar (609 m n.p.m.), Ubocz (623 m n.p.m.), Czerteżyki (628 m n.p.m.) i Kopa (672 m n.p.m.).

Tamę postawiono w najwęższym miejscu przełomu, niszcząc przy okazji rezerwat przyrody zwany Gorlickimi Pieninami. Nazwa trochę na wyrost, porównuje przełom Ropy do przełomu Dunajca. Jest w tym sporo przesady… góry tutejsze zbudowane są z piaskowca, a odkryte skały najbardziej widoczne są w … starym, nieczynnym już kamieniołomie. To, co zostało z przełomu po budowie zapory, można zobaczyć spacerując ścieżką przyrodniczą z Łosia do Klimkówki (45 min.) lub w przeciwnym kierunku (30 min).

Zaporę budowano długo: zaczęto jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku, zbiornik napełniono w 1994 roku. Powstało duże, ciągnące się aż do Uścia Gorlickiego jezioro, bardzo zresztą malownicze. Zagrało ono Dniepr w "Ogniem i Mieczem" Jerzego Hofmana: to tędy pan Skrzetuski płynął na Sicz. Film kręcono dawno, kilka lat po powstaniu zbiornika. Jego brzegi były wtedy dzikie, niezagospodarowane. Teraz dziki jest tylko północny brzeg jeziora: tu stromo opadają do wody porośnięte lasem zbocza gór, tu wpada do zalewu potok Przysłup. Południowy brzeg jest pocięty na działki, zastawiony niepierwszej urody domkami letniskowymi. Po tej stronie jest niewielka ogólnodostępna plaża, po tej też stronie można wypożyczyć sprzęt pływający, głównie rowery wodne.

Kiedy budowano zalew Klimkówka, zalano wieś o tej samej nazwie. Mieszkańcy przenieśli się wyżej, w pobliże przełęczy, przez którą biegnie droga z Ropy do Uścia Gorlickiego i dalej – do Wysowej i Koniecznej.  Przy drodze stoi kościół katolicki o bardzo nietypowym kształcie. Przykrywają go cerkiewne kopuły. To pamiątka po stojącej kiedyś w zalanej wsi cerkwi  grekokatolickiej, wybudowanej tu w 1914 roku w stylu nawiązującym do budownictwa sakralnego Rusi. Cerkwi nie przeniesiono, ale jej kopuły zdobią teraz postawiony razem z nową wsią kościół.

Warto wiedzieć
Zapora jest wysoka na  34 m, długa na 210 m. Zalew ciągnie się, zależnie od stanu wody,  na długości ponad 5 km. Przy zaporze mieści się mała, szczytowa elektrownia o mocy 4,5 MW. Zapory nie można zwiedzać.

 

Tekst i zdjęcia: Małgorzata Raczkowska, 30 sierpnia 2010r.


Otwarty Przewodnik Krajoznawczy